Nie żyje 34-latek poszkodowany w wybuchu gazu w Wilczu
Potwierdził się najgorszy scenariusz. Jeden z mężczyzn poszkodowany w wyniku wybuchu gazu w domu jednorodzinnym w m. Wilcze w gm. Wolsztyn, zmarł w szpitalu na skutek poniesionych obrażeń.
Przypomnijmy, iż 13 sierpnia w Wilczu doszło do wybuchu gazu i zawalenia się jednego z domów jednorodzinnych. Poszkodowane zostały 3 osoby, na miejscu interweniowali policjanci, ZRM „S”, 2 śmigłowce LPR z baz w Zielonej Górze oraz Gorzowie Wielkopolskim, a także 6 zastępów straży pożarnej.
34-latek odniósł bardzo poważne obrażenia, na skutek których zmarł po kilku dniach w szpitalu.
58-letnia kobieta, która początkowo trafiła do wolsztyńskiego szpitala, została samolotem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowana do jednego ze Śląskich szpitali specjalizującego się w leczeniu oparzeń. Według informacji przekazanych przez rodzinę, 58-letni mężczyzna ranny w zdarzeniu opuścił już szpital.
Postępowanie w sprawie wybuchu prowadzone jest przez KPP Wolsztyn pod nadzorem prokuratury.