Stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Strażacy przez ponad 30 minut uwalniali kierowcę!
We wtorek, 24 grudnia br., około godziny 2:10 do wolsztyńskich służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o wypadku drogowym na drodze Obra – Jażyniec. Według zgłaszającego, w pojeździe znajdowała się osoba uwięziona.
Na miejsce natychmiast skierowano policjantów z wydziału prewencji, ZRM „P”, ochotników z Obry oraz dwa zastępy z JRG Wolsztyn. Jako pierwsi na miejscu zjawili się strażacy z Obry. Zastali oni samochód Opel Corsa blokujący jeden pas ruchu. Uszkodzenia pojazdu wskazywały, iż uderzył on z dużą prędkością w przydrożne drzewo. W jego środku znajdował się uwięziony kierowca. Był on przytomny, jednak nieświadomy tego co się dzieje.
Do uwolnienia 19-latka strażacy musieli użyć szeregu specjalistycznych narzędzi hydraulicznych. Funkcjonariusze musieli wyciąć drzwi, część karoserii oraz uwolnić nogi poszkodowanego. Z tym było najwięcej problemów, gdyż siła uderzenia spowodowała przemieszczenie się nadkola do środka pojazdu – nogi 19-latka zostały dociśnięte do tunelu co uniemożliwiło jego sprawną ewakuację. W międzyczasie nastolatek zaczął odzyskiwać świadomość co spowodowało odczuwanie bólu przez kierującego.
Po około 35 minutach udało się uwolnić mężczyznę. Został on przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Załoga karetki musiała podać poszkodowanemu leki przeciwbólowe oraz płyny. W trakcie badania urazowego ratownicy ustalili, iż 19-latek doznał m.in. poważnych obrażeń kończyn dolnych.
Policjanci pracujący na miejscu ustalili, iż kierujący Oplem Corsa, 19-letni mieszkaniec Jażyńca z niewyjaśnionych na tą chwilę przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Mundurowi zwrócili uwagę, na opony letnie które były założone w samochodzie. Od 19-latka została pobrana krew do badań. W sprawie zostało wszczęte postępowanie.
Nie wiadomo jak długo mężczyzna znajdował się w pojeździe nim na miejsce dojechała osoba postronna.