Obywatel Ukrainy miał ponad 2 promile i prowadził samochód!

Poczucie odpowiedzialności i obywatelska postawa kilku mężczyzn zadecydowały o tym, że pijany kierowca został zatrzymany przez wolsztyńskich policjantów. Mężczyźni nie tylko poinformowali o zagrożeniu wynikającym z uczestnictwa w ruchu nietrzeźwego kierowcy, ale także uniemożliwili mu oddalenie się od auta, gdy się zatrzymał. W organizmie kierowcy znajdowały się ponad 2 promile alkoholu. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

26.05.2020 r. ok.godz. 22:00 dyżurny KPP w Wolsztynie otrzymał informację dotyczącą kierowcy Renaulta Trafic poruszającego się drogą W305 w kierunku Nowego Tomyśla, który prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu. We wskazany rejon skierowani zostali pełniący tego dnia służbę patrolową policjanci Wydziału Prewencji. Jadąc ul. Wczasową w Karpicku mundurowi zauważyli zgodny z opisem pojazd, przy którym znajdowało się kilka osób. Jak chwilę później ustalono był to kierowca auta oraz świadkowie, którzy poinformowali o zajściu operatora WCPR.

Policjanci w rozmowie z mężczyznami ustalili, że na stacji paliw przy ul. Drzymały w Wolsztynie byli świadkami, jak sprawiający wrażenie nietrzeźwego kierowca wsiadł do auta i odjechał w kierunku Karpicka. Mężczyźni pojechali za nim, kontaktując się jednocześnie z operatorem numeru alarmowego 112. Na wysokości wjazdu na teren ośrodków wypoczynkowych kierujący Renaultem skręcił w lewo i próbując wjechać na parking uszkodził pojazd. Mężczyźni wykorzystali moment zatrzymania, podbiegli do auta, uniemożliwili kierowcy dalszą jazdę, a finalnie również oddalenie się od pojazdu do czasu, gdy na miejscu pojawili się policjanci.  

Dzięki temu mundurowi zatrzymali i doprowadzili do KPP w Wolsztynie kierowcę, którym okazał się 41-letni obywatel Ukrainy zamieszkujący czasowo w Karpicku. Podczas badania alkotestem ustalono, że w organizmie nieodpowiedzialnego kierowcy znajduje się 2,14 promila alkoholu. Dodatkowo kazało się, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy.

W sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze. Jego materiały trafią niebawem do Sądu Rejonowego w Wolsztynie, gdzie zapadną decyzje dotyczące sankcji wobec mężczyzny. Kara, z jaką musi się liczyć to nawet 2 lata pozbawienia wolności.

Zachowanie kierowcy, które realnie zagrażało bezpieczeństwu jego samego, jak również innych uczestników ruchu oraz pieszych zasługuje na napiętnowanie. Odmienna ocena dotyczy postawy pięciu mężczyzn, będących przypadkowymi świadkami zajścia. Ich determinacja i odpowiedzialność godne są pochwały i słów ogromnego uznania, bowiem w wymierny sposób ograniczyły możliwość dojścia do zdarzenia, którego skutki mogły być tragiczne.

Źródło: KPP Wolsztyn