Pijany 29-latek uciekał przed policją i spowodował wypadek! Nie żyje 50-latek!

W środę, 17 czerwca br., około godziny 5:00 na drodze wojewódzkiej numer 305 w okolicach Nowego Tomyśla doszło do tragicznego w skutkach wypadku, w którym śmierć na miejscu poniósł 50-letni mężczyzna.

Jak informuje Rzecznik nowotomyskiej policji, mł. asp. Joanna Jerzewska,
29-latek kierujący pojazdem marki Renault nie zatrzymał się do kontroli drogowej i rozpoczął ucieczkę przed policjantami. W pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym Oplem.

Siła uderzenia była na tyle duża, że pojazdy po zderzeniu znajdowały się w odległości około 100 metrów od siebie. Oba wylądowały w głębokim rowie, Opel dodatkowo przewrócił się na bok. W pojeździe uwięziony był 50-letni kierujący, mieszkaniec powiatu międzychodzkiego.
Przybyli na miejsce strażacy rozpoczęli walkę z czasem. Do ich zadań należało zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz wydobycie poszkodowanych z samochodów.
Jak informuje mł. ogn. Marcin Kozica, zastępca oficera prasowego PSP w Nowym Tomyślu, do zdarzenia zadysponowane zostały 2 zastępy z JRG Nowy Tomyśl oraz po jednym zastępie z OSP Boruja Kościelna i OSP Bolewice. Na miejscu zjawił się również Zastępca Dowódcy JRG kpt. Damian Żukrowski.

Niestety, przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 50-letniego mężczyzny. Jego żona, która również znajdowała się w pojeździe, w stanie ciężkim została przewieziona do nowotomyskiego szpitala.

Sprawca zdarzenia, 29-letni mieszkaniec gminy Buk, znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, iż w wydychanym powietrzu znajduje się 1,3 promila alkoholu! Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.