Nie było kontaktu z mężczyzną, strażacy wykonali dostęp do mieszkania… Okazało się, że spał!

W sobotę 3 października br., około godziny 20:00 do wolsztyńskich służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o braku kontaktu z jednym z mieszkańców bloku w podwolsztyńskim Komorowie. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów z KPP Wolsztyn, 2 zastępy z JRG Wolsztyn oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.

Strażacy po dotarciu na miejsce potwierdzili zgłoszenie i, z uwagi na realne zagrożenie życia, rozpoczęli działania związane z otwarciem drzwi. Po dostaniu się do środka lokalu okazało się, iż mieszkaniec… Spał. Był on bardzo zdziwiony wizytą strażaków, jednak pomoc medyczna nie była konieczna.

–Podchodzimy do takich zgłoszeń bardzo poważnie i nie bagatelizujemy żadnych informacji. W środku mogła przebywać osoba której stan zdrowia się pogorszył, a wtedy liczy się każda minuta. – Mówi asp. Waldemar Wielgosz, oficer prasowy wolsztyńskich strażaków.