Zatrzasnęła dziecko w samochodzie! Z pomocą przyjechali strażacy!

We wtorek, 28 lipca br., około godziny 13:40 dyżurny SKKP w Wolsztynie odebrał zgłoszenie z którego wynikało, iż na ulicy Dworcowej doszło do groźnego incydentu. W samochodzie zaparkowanym pod marketem Biedronka miało zostać zatrzaśnięte dziecko.

Na miejsce natychmiast skierowano dwa zastępy z JRG Wolsztyn. Jeden z wozów wyjechał bezpośrednio z remizy, drugi natomiast został predysponowany z pożaru ścierniska w m. Bagno.

Strażacy po dojeździe na miejsce zastali przestraszoną matkę około dwuletniego dziecka znajdującego się w pojeździe. Jak ustalił dowódca akcji, kobieta przez przypadek zostawiła w pojeździe kluczyki, a ten samoczynnie się zamknął. W celu dotarcia do malucha, konieczne okazało się wybicie tylnej szyby w pojeździe.

Szybka reakcja strażaków najprawdopodobniej uchroniła dziecko przed poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.
Pojazdy pozostawione na słońcu błyskawicznie się nagrzewają. Gdy na zewnątrz temperatura sięga 30 stopni, wnętrze pojazdu po kilkunastu minutach osiąga temperaturę 50 stopni. Po kilkudziesięciu przekracza 60 stopni. Takie wartości są bardzo groźne, szczególnie dla małych dzieci. – tłumaczy dyspozytor wolsztyńskich strażaków. – Również kierowcy przed rozpoczęciem jazdy powinni przewietrzyć samochód w celu poprawy bezpieczeństwa. – dodaje strażak.