Łabędź miał zaplątać się w żyłkę wędkarską. Okazało się, że jest chory!

W sobotę, 25 lipca br., około godziny 14:50 dyżurny wolsztyńskiej straży pożarnej odebrał zgłoszenie o łabędziu zaplątanym w żyłkę wędkarską. Na miejsce wysłano zastęp strażaków w celu potwierdzenia zgłoszenia.

Funkcjonariusze po dojeździe na miejsce zdarzenia potwierdzili treść zgłoszenia. Kilkanaście metrów od brzegu przebywał młody łabędź, który pływał w kółko. Strażacy podjęli decyzję o zwodowaniu łodzi, w tym celu zastęp udał się do Karpicka.

Po kilkunastu minutach mundurowi znaleźli się obok zwierzęcia, które… zaczęło odpływać, następnie ptak po raz kolejny zaczął kręcić się dookoła własnej osi.

Osoby przebywające na brzegu zwróciły uwagę na fakt, iż łabędź może mieć tzw. kręćka, czyli chorobę wirusową występującą najczęściej u gołębi. Strażacy podjęli próbę przegonienia ptaka w stronę jego stada, co udało się z pomocą osób postronnych.

W tym momencie strażacy zakończyli swoje działania.

O sytuacji poinformowane zostało Stowarzyszenie „Inicjatywa dla zwierząt” które rozpoczęło poszukiwania weterynarza mogącego zająć się zwierzęciem.