62-latek uderzył w słup energetyczny! Reanimacja nie przyniosła oczekiwanego skutku!

W środę, 10 marca br., około godziny 11:20 do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o wypadku w miejscowości Sączkowo. Na miejsce natychmiast skierowano ratowników medycznych z Włoszakowic, policjantów z Wolsztyna oraz strażaków z JRG Wolsztyn, OSP Przemęt i OSP Bucz.

Jeszcze przed dojazdem strażaków, na miejscu zdarzenia przypadkowo znalazła się karetka transportowa z kościańskiego szpitala. Jej załoga natychmiast rozpoczęła walkę o życie 62-letniego mieszkańca gminy Przemęt. Kilka minut później na miejscu znaleźli się strażacy z Bucza i Przemętu którzy wsparli medyków w działaniach.

Po dojeździe Zespołu Ratownictwa Medycznego w akcji reanimacyjnej wykorzystane zostało urządzenie LUKAS służące do automatycznej kompresji klatki piersiowej. Urządzenie, kosztujące blisko 60 tysięcy złotych, pozwala wykonywać ratownikom inne czynności resuscytacyjne(podawanie leków, tlenu) bez przerywania uciskania klatki piersiowej.

Urządzenie LUCAS do kompresji klatki piersiowej

Niestety, po blisko godzinnej walce o życie mężczyzny, ratownicy zdecydowali się odstąpić od dalszych Medycznych Czynności Ratunkowych.

Policjanci obecni na miejscu zdarzenia ustalili, iż 62-latek z niewiadomych przyczyn, jadąc od strony Przemętu zjechał na przeciwległy pas ruchu po czym uderzył w słup energetyczny.
Na miejscu pracował technik kryminalistyki oraz prokurator Prokuratury Rejonowej w Wolsztynie.